www.chemia2009.fora.pl

Aguszka · Wysłany: Nie 23:18, 11 Mar 2012 Temat postu: poprAwka?

Czy wiadomo już jaki będzie los osób, które nie zdały?

chemia · Wysłany: Pon 2:07, 12 Mar 2012 Temat postu:

no wlaśnie, dołączam sie do pytania...

Iza · Wysłany: Wto 16:19, 13 Mar 2012 Temat postu:

ja tez u niego byłam... gościu nie chce slyszaec o nastepnym terminie ogolnie to sie dowiedzialam np ze proboszcz z jego parafii zmarł .... git :/do rzeczy.. jutro bede w dziekanacie to sie popytam co mozna jeszcze zrobic..

lilia15 · Wysłany: Wto 22:00, 13 Mar 2012 Temat postu:

czy ktoś się orientuje, czy najpierw składa się podanie o warunek i później płaci czy na odwrót???

inussia · Wysłany: Wto 22:10, 13 Mar 2012 Temat postu:

byłam dziś w dziekanacie który skierował mnie do dziekana i doweidziałam się tylko tyle że należy złożyć u niego pismo/podanie w którym mamy opisać sytuacje. napisać m.in. to że nie zdało tyle i tyle osób, że ciężko profesora zastać na uczelni bo nie ma go w godzinach konsultacji (m.in. dziś- między 11.30 a 13 tak jak jest napisane na stronie), że jednym słowem ciężko się z nim dogadać. chociaż nie wiem czy w czymś nam to pomoże bo Falandysz jest mega ciężkim człowiekiem, i żeby się później nie odgrywał bo jakby nie było złożylibyśmy "skargę", a tak może jest jeszcze szansa że da się go uprosić na jeszcze jeden termin

Marta_tusia · Wysłany: Wto 23:18, 13 Mar 2012 Temat postu:

mysle ze mozna napisac to podanie i tak juz nam robi pod górke twierdząc ze bedziemy zdawac ten przedmiot za rok...

inussia · Wysłany: Wto 23:53, 13 Mar 2012 Temat postu:

ja tam mysle ze to nie ma sensu, tylko sie bedzie na nas odgrywac.. prawda jest taka ze studenci glosu nie maja, a prowadzacy i tak zrobi co chce. co z tego ze zrobi kolejny termin bo go dziekan o to poprosi jak i tak wszystkich uwali tak jak w zeszlym roku na czwartym terminie..

inussia · Wysłany: Wto 23:55, 13 Mar 2012 Temat postu:

Aniu, może Ty coś poradzisz? fajnie gdybyś wzięła sprawy w swoje ręce, bo z Tobą to chociaż prowadzący rozmawiają jak z człowiekiem a nie to co z nami- bydłem Very Happy

chemia · Wysłany: Śro 0:04, 14 Mar 2012 Temat postu:

mi tez sie wydaje ze mozna isc z nim jeszcze raz pogadac, a jesli sie nie zgodzi to wtedy piszmy to podanie.... nawet jesli chce sie odgrywac to...i tak nie mamy juz nic do stracenia Smile

i mysle ze jesli poprosimy ladnie Anie to pogada z prof. Smile

inussia · Wysłany: Śro 0:16, 14 Mar 2012 Temat postu:

niby nic, oprocz 5 stów.. :/

chemia · Wysłany: Śro 1:00, 14 Mar 2012 Temat postu:

jesli nie bedzie chcial zbobic kolejnego terminu to tez bedziemy musieli zaplacic... a chyba lepiej miec jeszcze jedno ewentualne podejscie dzieki temu podaniu... nawet jesli nie zdamy to sytuacaja bedzie identyczna z ta, w ktorej jestesmy teraz...:/ wiec nie tracimy na niczym Smile

Iza · Wysłany: Śro 19:56, 14 Mar 2012 Temat postu:

Dziekan powiedział że tej sytuacji jedynym wyjściem jest warunek. Proponuję zeby ktos jeszcze do niego poszedł i zagadał-pobłagał a jeśli sie nie zgodzi to niestety trzeba będzie zapłacic.